Masa osób ma problem z kupowaniem pod wpływem impulsu. To dziś jeden z naszych największych wrogów, a kwoty, które jesteśmy w stanie wydać lekką ręką, cały czas rosną. Nic więc dziwnego, że coraz więcej z nas szuka rozwiązań na ten problem. Opanowanie się wymaga od nas silnej wolnej woli, ale także treningu. Czasami wystarczy poczekać, a czasami musimy dać od siebie znacznie więcej i poważnie wszystko przeanalizować.
Odczekaj i sprawdź, czy czujesz coś innego
Czasami decydującym czynnikiem wpływającym na nasze decyzje jest czas. Ta zasada może nie zadziałać w przypadku promocji, które zaraz się kończą i trzeba decydować szybko, ale zazwyczaj możemy wszystko przemyśleć.
Dziś uważa się, że czas, który powinien nam wystarczyć, żeby oszacować, czy nadal chcemy daną rzecz, to jeden miesiąc. Jeśli przez cały ten czas ani razu nie pomyślałaś o danej rzeczy, a do tego nawet nie pamiętasz już, do czego miałby Ci on posłużyć, to znak, że to nie byłby dobry zakup. Natomiast jeśli nie możesz wyrzucić go z pamięci, faktycznie możesz go potrzebować.
Upewnij się, że nie masz czegoś, co spełnia funkcję przedmiotu
Czasami wpadamy na coś, co mogłoby się nam przydać i czego bardzo brakuje nam w życiu. Wtedy trzeba na chwilę się zatrzymać i zastanowić. Może w naszym domu jest już coś, co spełnia funkcję danego przedmiotu, ale z jakiegoś powodu go nie używamy, Jeśli jest uszkodzony, to sprawdźmy, czy naprawa nie będzie tańsza niż kupowanie czegoś nowego. A jeśli jest w pełni sprawny, ale dalej nieużywany, to coś musi się za tym kryć.
Może był ciężki do doczyszczenia albo zabierał Ci za dużo czasu. Przypomnij sobie wszystkie takie szczegóły, zanim wydasz pieniądze na coś, co od razu zostanie odłożone w głąb szafy.
Zastanów się, dlaczego chcesz to mieć
Nie ma co od razu zakładać, że to zwykła zachcianka. Być może odzywa się w Tobie wewnętrzne dziecko, które całe życie marzyło o podobnym urządzeniu, a może faktycznie byłoby one przydatne w jakiejś domowej czynności. Zachcianki bardzo łatwo jest rozpoznać, wystarczy, że zastanowisz się, czy kiedykolwiek wcześniej potrzebowałeś albo myślałeś o danej rzeczy. Jeśli odpowiedź brzmi nie, to zachcianka.
Jeśli jednak od dłuższego czasu myślisz o gofrownicy i nagle naprawdę dobrej jakości model jest na przecenie, to może nie warto się wahać. Czasami chęć kupna czegoś wynika z potrzeby, o której zdarzyliśmy zapomnieć.